czas zapiernicza, prawda?

nie wiem, czy tylko mnie tak szybko minął czas od wakacji do Bożego Narodzenia?

no niech wam będzie że do adwentu
(wiem, że to jutro)

za trzy tygodnie jest ta sobota co pojutrze jest poniedziałek przed Wigilią

chyba czas na przygotowania świąteczne

tym razem to taki post bez puenty
może nawet bez sensu:P

ciekawość dziecka

jak juz Antek przyjął do wiadomości że jak nic nie robię to myślę o nim i jego rodzeństwie z uwzględnieniem ich przyszłości zadał mi kolejne pytanie

"Mamo, czy ty byś chciała żebym był kimś ważnym dla świata ?"

Co odpowiedzieć na takie pytanie?

o czym myślisz

Antek wczoraj zadał mi pytanie

Mamo
a o czym myślisz jak tak nic nie robisz albo zasypiasz a jeszcze nie śpisz ?

Musiałam zwerbalizowac niewerbalizowalne
Pominąć też musiałam z 50% tematów o seksie
Z 25% tematów zwiazanych z rakiem
z iluś tam procent zwiazanych z blogiem

generalnie skupilam się na mówieniu o tym, że myślę o mojej cudownej rodzinie a zwłaszcza o dzieciach;)))

nie pytam o czym Wy myślicie
też nie powiecie mi prawdy

złośliwość przedmiotów martwych i kara za spozywanie lykeru

nie lubię
no nie lubię
wiem, że to nie koniec świata
ale
zapsuły się mnie drzwi garażowe i jakoś się schodzi z reperacją
kilka kropel lykeru i zepsuty laptop
też się zejdzie z reperacją
a może nawet skończyć się stypą ( polecam linka od Luchy z facetem co udusił żonę :DDD)
komórkę mam mało wypasioną i wystarcza jedynie na podglądanie własnego bloga
a to mi nie wystarcza

czy jestem do cna zepsuta, że konieczność odmrażania samochodu rano i słaby dostęp do komputera mnie przygnębia??

wesoło - smutno

chciałoby się, żeby na codzień było tylko wesoło
ale tak nie jest
i nie będzie

beztroskie chwile zdarzaja sie rzadko
fakt, że jak pojawia się takie zjawisko jak ciężka choroba to nagle inne problemy bledną
ale nie znikają

wiem, że wielu z moich czytaczy przechodzi teraz przez trudne chwile
nie trzeba mieć śmiertelnej choroby, żeby życie wydawało sie nie do zniesienia

dlatego jak czasem wiem, że ktoś się na chwilę uśmiechnął wchodząc tutaj, to robi mi się ciepło na sercu

i ja się też uśmiecham
i mam nadzieję, że zawsze będzie tu wesoło
nawet jak będzie smutno

Lucha piersza

znacie bajkę o ani?

jak nie to michalina opowie


ale mówi, że się oglonda a nie opowiada:PP

koło nosa i jest ich dwa razy więcej

koło nosa i jest ich dwa razy więcej?

odpowiedzią jest pewne wyrażenie, powiedzenie

to to już naprawdę bedzie łatwe
:))

Łatwe i podobne do banana

ze względu na spory rozrzut wiekowy naszych dzieci nie jest łatwo znależć wspólne aktywności
coś, co nas połączy we wspólne zabawie

lubimy razem oglądać filmy, A dorasta i jest coraz więcej filmów dla dorosłych, któe i on może oglądać i mu sie podobają

i lubimy grać w Taboo
oj , lubimy!
oj, ale duzo śmiechu jest!
oj, fajnie

mam pytanie
co to jest
łatwe i podobne do banana?

pewnie szybko zgadniecie, ale nam ten opis wydał się strasznie śmieszny, to mały wymyślił i jego drużyna zgadła:))

ps
anegdota z życia rodzinnego

mama pyta dzieci
- musimy list do Mikołaja napisać.
- ja chce nowy tablet, telefon dotykowy, nową grę na ps3 i... zabawki... - mówi M
- B a Ty?
- yyyyy kanapkę z szynką i świeżym ogórkiem!

zamiana ról

tak niedawno moja Mama szykowała na mój przyjazd smakołyki, moje ulubione potrawy ( nikt nie robił takich knedli ze śliwkami i takich pierogów szlacheckich!!)

ciągle mama męża szykuje na jego przyjazd same pyszności

i oto ja, wydaje się mama od wczoraj, na przyjazd moich dziecków stoję w kuchni i pichcę
w dodatku muszę sie dwoić, bo P i Z maja troszkę różne smaki
a wcale kucharzenie nie jest moją jakąś wybitnie ulubioną czynnością

ale ten rozmarzony wzrok moich latorośli na widok tego czy tamtego -!!!

ciągle nie czuję się na TYM etapie
inna sprawa, że ja wyszłam z domu, jak miałam 25 lat
moje dzieci 7 lat wcześniej
i sobie radzą :)))

codzienność

sobota popołudnie
Zosia z Przyjaciółką chodzą po wsi
Piotrek szuka na internecie ofert pracy na praktykę studencką
Antek odrabia lekcje ( historia, starożytna Grecja)
Mąż coś tam instaluje
Zaraz będziemy wszyscy oglądać skoki
Potem kolacja

taka niecodzienna codzienność

pierwszy raz

mało mnie tu będzie
dzieci przyjeżdżają na łykend
będziemy się sobom nasycać
pierwszy raz odkąd studiują we dwoje, spotkamy się tutaj
będziemy się sobą nacieszać
nie wiem, jak to będzie
ale na pewno będzie najlepiej jak może być

no nie idę juz więcej na pływalnię!

no bo jest tak
wchodzę do basenu
kostium, czepek, gogle
pozycja, start!
kryta żabka, ciach, ciach, ciach
brzeg odbicie nawrót powrót

pełen profesjonalizm

wydaje mi się, że mknę!

za mną dwie panie
płyną od niechcenia, główki dość młode na powierzchni
gadają do tego jak najęte
gadają, płyną tak wolniutko

AŻ TU NAGLE!  MNIE WYPRZEDZAJĄ!!!!!!!!!

CZY TO JEST SPRAWIEDLIWE??????

prezent na urodziny

nie ma przypadków

wczoraj na urodziny bloga dostałam niezwykły prezent
od niezwykłej czytaczki
eNNki
kto zna ten wie

i wiecie co?
nie powiem wam, co to jest, albo raczej co to są, taka będę wredna!

 "Dlatego radujcie się, choć teraz musicie doznać trochę smutku z powodu różnorodnych doświadczeń."
1P 1,7

hm..

właściwie o tej rocznicy przypomniały mi moje czytaczki...
nie wiem, czy zdołam urządzić jakąś imprę
 w tym jesteśmy dobre;)

Ksenie zawdzięczam tego bloga
jej tekst " Rybeńka, załóż se bloga, bo muszę biegać po innych, żeby wiedzieć co u ciebie słychać" długo dzwięczał mi w uszach i nie dawał spokoju:)

Rok minął jak z bicza trzasł
Poznałam furę fajnych ludzi
Napisałam ze 350 nieistotnych postów
Zaliczyłam kilka blogowych afer
postarzałam się o rok i to akurat najbardziej mi się podoba.

Dziekuję, że ze mną jesteście

żebractwo

ostatnio zajmuję się żebraniem
o kasę
nie dla siebie
oczywiście
przez przypadek impra u nas zbiegła się ze zbieraniem naszych znajomych kasy dla fundacji, którą znamy i wspieramy
więc zamiast pierduł typu wino i kwiaty poprosiliśmy o pieniądze, co zostało przyjęte z entuzjazmem wręcz
ale chyba wolę napisać o genezie powstania znajomej fundacji, bo to jest historia ludzka, a takie lubię najbardziej

M zaszła w ciążę. Drugą. W 19 tyg okazało się, że dziecko ma bardzo chore serce i prawdopodobnie umrze tuż po urodzeniu. A zatem lekarze doradzają aborcję. W Lux się wszystko działo. Ale M nie jest taka sierota, kocha swoje dziecko, ma kilka miesięcy do narodzin i zaczęła szukać pomocy w innych szpitalach.
Znalazła specjalistę w Polsce , dziewczynka została zoperowana zaraz po urodzeniu, minęło od tej pory 12 lat i córka zaczyna właśnie przeganiać mamę wzrostem !
M jest osobą niezwykłą, popatrzyła, jak to w Polsce wygląda, ile rodzin w tragicznej sytuacji materialnej musi w dodatku walczyć ożycie swoich dzieci. I założyła fundację.
Sama jest osobą zamożną, mogłąby siedzieć w SPA od rana do nocy.
Ale to nie ten typ
Pomaga i swoją szczerością zaraża innych

warto pomagać

sny

wiele z was wie, że nie lubie śnić
ale wczoraj miałam piękny sen
śniła mi się moja mama
uśmiechnięta, szcześliwa
nie żyje prawie od 10 lat
w tym śnie zdałam sobie sprawę, że to sen
i było mi tak dobrze!!!
i trwał tak długo!!!

z każdym rokiem brakuje mi Jej bardziej, chociaż był to bardzo trudny związek......
ten sen dał silne złudzenie, że jest tuż tuż..
takie małe szczęście...

goście poszli
było naprawdę fajnie
ech
oby jak najczęściej

czarny humor

moja mama 2,5 roku chorowała na raka
miała lepsze i gorsze momenty
kiedyś opowiedziała nam dowcip, który w dużej mierze opiera się o intonację, więc liczę na waszą interpretację

pogrzeb
nad grobem stoi zrozpaczony mąż i zawodzi RIIITAAA, RIIITAAA, RIIITAAAA
po jakimś czasie tłum się przerzedza, w końcu zostaje sam nad grobem, rozgląda się wokół i zaczyna podśpiewywać, RITA RITA, RITA:)))

naprawdę się śmialiśmy wszyscy

a teraz inny dowcip, który przeczytalam w książce u A.Andrusa

Wraca grabarz do domu, baardzoo zmęczony
Zona: widzę, ze miałeś ciężki dzień
Taaak, mówi grabarz
chowaliśmy urzędnika skarbowego
Jak spuściliśmy trumnę do grobu rozległy się takie brawa, że musieliśmy 8 razy bisować....

lepiej Gadze suprajz zrobić niż za dużo się nachodzić

Lepiej Gadze "Sto lat!" zanucić

niż omdlałego Jarosława cucić.

     Ruda

lepiej z gagom nie zadzierac

nizli z koszul krew opierac

lepiej z Gagą konie kraść
niżgłupiemu żartem dać

:) Ostra

Lepiej Gagę mieć Bliźniaczką

niż wywozić złoto taczką

Lepiej z Gagą nawet zgubić

niźli z królem się polubić

Lepiej z Gagą kawkę wypić

niż na amen się zagrypić

Lepiej Gagę mieć na blogach

Niźli słaniać się na nogach

Lepiej z Gagą konie kraść

Niż na cztery łapy spaść

Lepiej z Gagą śpiewać w chórze

Niźli wspinać się na wzgórze

Lepiej z Gagą tańczyć zumbę

Niż wynająć katakumbę

 Olga

lepiej oddać Jej swe serce

niż się tułać w poniewierce

Lepiej teraz serce me  bije

100 lat, 100 lat niech na żyje!

 Lucha

lepiej wypić Gagi zdrowie 

    niż zaplatać się w sitowie

 lepiej Gadze zrobić kawkę

    niż mieć potem ciągle czkawkę

 lepiej wierszem z Gagą gadać

    niż mężowi się spowiadać 

 lepiej 100 lat życzyć Gadze

    niż żyć w ciągłej życia zgadze

gdusia

a to od małgosiK www.meltybuzz.fr/insolite-des-oeuvres-d-art-en-mode-barbie-photos-gal..

lepiej gadze powinszować
niż się skompromitować

lepsze życzenia szczere z rana
niż niewesoła mina kompana



STO LAT GAGUNIU NASZA KOCHANA!!

miłe zaskoczenie

pojszuam wczoraj na drenaż limfatyczny

właściwie miałam duzo sesji rehabilitacyjnych w związku z wycięciem węzłów chłonnych, ale nigdy po prostu drenażu
ale skoro dochtorka zapragnęła mnie uraczyć - proszę bardzo
a ponieważ jestem przyzwyczajona do płacenia za usługi medyczne, zastanawiałam się, ile mnie to będzie kosztować
a tu niespodzianka!
NIC
w dodatku nie ma limitu
mogę do końca życia dwa razy w tygodniu chodzic na ten drenaż:))

chciałoby sie zatem pójść parę tysięcy razy ;)

nowe

idę dziś na rehabilitacje ręki
nie prosiłam o skierowanie, dochtorka na wizycie mnie pomierzyła i uznała, ze przyda się jak nic
( czyli mam za dużą różnice w rozmiarze prawej i lewej ręki)
ciekawa jestem, jak to będzie w Luxie z fizoterapią

a potem sprawdzam kolejnego fryzjera
może do trzech razy sztuka?
i znajdę tego jednego?
jedynego?
i tak obetnie mi włosy że będą do ramion???

no gdyby to sie mnie przytrafiło...

czy kiedyś sobie pomyśleliscie oglądając film, w którym od tego, czy ktoś zauważy tablicę rejestracyjną jakiegoś samochodu, zależa całe losy bohaterów, że JA TO BYM W TAKIEJ SYTUACJI NA PEWNO ZAPAMIĘTAŁ(A) numer tablic

( ale długie zdanie bardzo podrzędnie i porządnie złożone :P)

Ja oczywiście nieraz tak pomyślałam

aż kiedyś byłam świadkiem wypadku
na moich oczach w autobus wjechał samochód, oderwał mu sie zderzak, i cos jeszcze, ale sie nie zatrzymał i zwiał
przejechał koło mnie
nawet mi nie przeszło przez głowę, żeby popatrzeć na numery, mimo, że już widziałam, ze ucieka
moje nastolatki z samochodu też nie luknęły
o kierowcy autobusu nie wspominając

nie wesoło czyli smutno

roi się blogosfera od różnych blogów

jeden jest mi szczególnie bliski
śledzę losy jego Bohaterki odkąd w ogóle weszłam w ten świat
dane mi było nawet zetknąć się z NIĄ osobiście

dlatego proszę was dzisiaj, tych, którzy tam jeszcze nie byli
zróbcie co w Waszej mocy, żeby dzielna Wojowniczka miałą oręż do walki

wiem, że wiele z Was się zawiodło czytając fałszywe blogi i ulegając urokowi oszustów

ale ta historia to nie ściema, niestety, niestety
...

a TUTAJ do posłuchania historia niezwykłego zwycięstwa z rakiem !!!!!

sen

mnóstwo ludzi ma problemy ze snem
niektórym przychodzi ten problem z wiekiem, ale koleżanka mi dzis powiedziałą, że daje swojemu 11 letniemu synkowi syrop na sen, tak się stresuje, że ma kłopot  z zasypianiem

moja mama miała ten kłopot, ale ona latami pracowała w systemie zmianowym, więc kompletnie rozregulowany miała system

ja kocham spać
oczywiście niejedną noc nie przespałam
Antek zaczął przesypiac noce mając 3,5 roku!!!

ale teraz śpię dobrze
nawet w trudnych momemntach świadomie tak sobie ustawiam świat, żeby spać
bo w moim przypadku wszystko jest w głowie

mało tego
jak moja mama ciężko chorowała, ja spałam po 11 godzin na dobę
reszte spedzałam w szpitalu
tak mi działa organizm

ale to chyba dobrze


ps
ale czasem sen jest smutny, wymuszony przez straszliwego wroga
to zły sen
my możemy pomóc go rozproszyć
wejdżcie TAM, DO MAGDY    i zróbcie coś , jeśli możecie
a na pewno możecie    

tło

A. ma pracę domową

ma napisać sprawozdanie z pewnego wydarzenia w szkole

jednym z punktów sprawozdania jest "tło", ale w innym znaczeniu niz myśli się patrząc na obraz

pomroczność ciemna sprawiła, że nie umiałam wykombinować o co biega

zatem więc zajrzałam do jakiegoś internetowego słownika języka polskiego, 

śmialiśmy się z synem do rozpuku przez dłuższą chwilę

tło

1. drugi plan

2. niebieskie w różowe kropki

3. obyczajowe

4. podłoże

5. coś drugorzędnego

6. muzyczne

ostatnio jakby mniej do uśmiechu okazji, więc tym bardziej wdzięcznam za tę chwilę:))

cza się sportować

jak byłąm u tutejszej onkolożki dała mi ona ulotkę
takiej grupy
która organizuje zajęcia sportowe dla pacjentów onkologicznych
i nalegała na skorzystanie z tego

jak wiadomo, ruch , sport, to wróg raka
codzienne ćwiczenia znacznie obniżają ryzyko nawrotu choroby

i bardziej opłąca się aktywizować pacjentów niż płącić za kolejne leczenia

poszłąm na te zajęcia wczoraj
było bardzo sympatycznie i wycisk dostałam, nie powiem



smutno się zrobiło
a kilku powodów
na blogach

o obrażaniu

czyli warto mieć do siebie dystans

cytuję
"na Ciebie sie nie zawioduam jeszcze w kwestii spornych zartuff "
Lamia tak napisała
nie powiem, miło się mnie zrobiło:))

przy całym mnóstwie wad, mam pewną zaletę
nie obrażam się
jeśli by ktoś mi za bardzo dokuczył, znajdę sposób na unikanie albo na walkę
ale nie umiem się obrazić za gafę, mniej czy bardziej głupi żart, nietrafioną uwagę, zwłaszcza, jeśli ktoś ma dobre intencje albo jest to osoba, którą lubię

dzień futrzaka

tutuł przypomina mi geniealny film "Dzień świstaka"
a nasz Futrzak lubi dobre filmy i się na nich zna, więc pasi:)

poznałam owo dziewczę  w pewnym pustostanie jadąc do Warszawy drogą na Bydgoszcz
ale tak naprawdę poznałam ją przez jej bloga
fajną, dowcipną, inteligentną wielbicielkę dobrego kina

ale wiecie, w czym jest najlepsza?
w byciu Mamą
to co teraz robi dla swoich dzieci - czapki spadaja
 a jedno z jej dziecków dzis ma swoje święto
Futi, życzę ci, żebyś przez następne 10 lat była blisko swoich najbliższych

i wracaj , bo nie tylko rodzina za Toba tęskni!!!!

otwierać?

wczoraj miałam małą przygodę
w biały dzień, do moich położonych w bardzo spokojnej dzielnicy drzwi zadzwonił do drzwi jakiś młody człowiek, nie tubylec, poprosił o butelke wody, bo samochód mu sie zepsuł
wszystko wskazuje na to, ze ściemniał
wyglądał na to, że ściemniał

mając przykre doświadczenie włamania do domu kilaka lat wcześniej, poszłam na policję i zgłosiłam, policjant potraktował to profesjonalnie

otwieram drzwi każdemu w dzień
czasem czuję się niepewnie
ale otwieram
nie chcę dać się zastraszyć
czy słusznie?

może jednak lepiej nie otwierać?

pierwowzór Big Brothera

uwielbiam serial "Czterdziestolatek"

po pierwsze dlatego, ze tło to obraz mojego dzieciństwa
podglądam zasłony, firanki, meblościanki, telewizory, wystrój wnętrza,
betonowe podwórka, małe fiaty
drzwi między pokojami z szybami z naklejkami

po drugie dlatego, ze jest śmieszny
Anna Seniuk i Kopiczyński - doskonali w swoich rolach!
że o kobiecie pracującej nie wspomnę :))

i właśnie wczoraj trafilam na odcinek, w którym nagrywano na żywo życie Karwowskiego, tylko audio, ale jednak!!
Bog Brother
Jestem jaki jestem

wszystko już było?

ale nie do wiary, jak bardzo się wszystko zmieniło przez raptem moje krótkie wszak życie...

znowu się zadziwiłam oraz ♥♥♥

czy wiecie, że do połowy lat 90 badania kliniczne przeprowadzano prawie wyłącznie namężczyznach?
ma to swoje uzasadnienie, bo kobieta w wieku rozrodczym może zajść niespodziewanie w ciążę albo może po tych badaniach nigdy nie mieć dzieci

każdy kij ma dwa końce

w związku z tym leki są przebadane na osobnikach, którzy mją kompletnie inny zestaw hormonalny
i inaczej działąją na kobiety

teraz większa grupa kobiet uczestniczy w badaniach, ale dobrze o tym pamiętać, bo duża część leków codziennych to dawne leki, np ibuprofen słąbiej działa na kobiety niż na mężczyzn

a dziś radość wielka w fariatkowie na blogowej
urodził się nam przepiękny wnusio:)))

cieszymy się tym nowym życiem całym sercem

♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥

kolejny dzień

dziś kolejny dzień zadumania
nad życiem?
nad śmiercią?
każdy ma swój problem do przedumania

czytałam wczoraj wywiad w TS Z małżeństwem Krauze
Krzysztof Krauze od lat zmaga się z rakiem,który po kilku latach remisji wrócił

na pytanie dziennikarki jak wygląda życie po raku, odpowiada- nie ma życia po chorobie i nigdy juz nie będzie. Ale, jak to mówią, na pesymizm jest juz za późno

no uśmiechnęła mnie ta wypowiedź
mimo wszystko